Strony: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | ... | 12 |

Baca przychodzi do chałupy.Jest cały mokry i śmierdzi.
-Baco co wam się stało?-pyta się gażdzina
-Jakiem lał,halny wiał

 Oceń:
Ocena: 3.05 | Głosów: 19 Kategoria: Baca 
- Co to, gazdo, wstąpiliście do Unii Europejskiej?
Góral spogląda na swoje kierpce i odpowiada:
- Nie, to chyba coś innego śmierdzi.
 Oceń:
Ocena: 4.57 | Głosów: 33 Kategoria: Baca 
Ślązak do górala::
- Baco, coś to wasze powietrze podejrzane...
- A dlacegos to?
- Coś go nie widać.
 Oceń:
Ocena: 2.66 | Głosów: 15 Kategoria: Baca 
Idącego ścieżką górala pytają dwaj turyści:
- Baco! Daleko do Zakopanego?
- A bedzie z 8 kilometrów!
- A można z wami iść?
- No pewnie!
Po godzinie wędrówki:
- Baco, ile jeszcze do tego Zakopanego?
- Teroz panocki to bedzie ze 12 kilometrów!
 Oceń:
Ocena: 3.33 | Głosów: 9 Kategoria: Baca 
Pewnego dnia w góralskiej wsi wybuchł straszny pożar. Palił się dobytek jednego z górali. Zbiegła się cała wieś, ale z płomieni nie dało się już nic uratować. Odzywa się jeden z górali:
- Teraz to wszyscy przyszli się grzać, ale podpalić to nie miał kto!
 Oceń:
Ocena: 3.11 | Głosów: 9 Kategoria: Baca 
Idzie sobie baca i ciągnie na sznurku zegarek. Przechodzący turysta pyta zdziwiony:
- A co to baco, zegarek na sznurku ciągniecie?
- Jo go wrescie nauczę chodzić!
 Oceń:
Ocena: 3 | Głosów: 7 Kategoria: Baca 
Jeden góral mówi do drugiego, pasącego owce wysoko w górach.
- Baco, wełna drożeje!
- A kto tak powiedział?
- Miller.
- A gdzie on pasie?
 Oceń:
Ocena: 4.52 | Głosów: 19 Kategoria: Baca 
Siedzi baca przed sądem, a sąd mówi:
- Baco, pędziliście bimber, znaleźliśmy aparaturę...
- A to dowód?
- Oczywiście!!
- To proszę, też dopisać oskarżenie za gwałt!
- A zgwałciliście kogoś, baco?
- Nie, ale aparaturę tyż mom!
 Oceń:
Ocena: 4.25 | Głosów: 12 Kategoria: Baca 
Zbliżała się zima, więc baca zapobiegliwie postanowił kupić sobie kalesony. Jednak w sklepie wszystkie kalesony już sprzedane. Sprzedawczyni doradziła bacy, aby w tej sytuacji kupił sobie rajtuzki, że niby ciepłe i wygodne a na dodatek nie trzeba skarpet nosić. Minęła zima, śniegi stopniały, baca wybrał się do sklepu. Sprzedawczyni pyta go, jak tam rajtuzki się spisały. Baca na to:
- Bardzo dobrze, bardzo dobrze, ino jak se pierdłem, to mi kierpce spadały.
 Oceń:
Ocena: 4.5 | Głosów: 26 Kategoria: Baca 
Przychodzi baca do kolegi chirurga i mówi:
- Wiesz Kazik pomóż, mam brzydką żonę ! Weź ty jej zrób jakąś operacje !
- Ja nie dam rady, ale pogadam z doktorami w Krakowie może się da.
Spotykają się po dwóch tygodniach. Mówi lekarz:
- Tak jak mówiłem, da się załatwić, ino dziesięć patyków przynieś.
- A wiesz Kazik, już nie trzeba, gajowy zgodził się za piec stówek odstrzelić.
 Oceń:
Ocena: 3.38 | Głosów: 13 Kategoria: Baca 

Strony: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | ... | 12 |

Rozrywka Gry Humor Kartki Życzenia
Reklama Reklama
Zobacz na mapie

Zobacz na mapie

dodaj punkt na mapie

Ostatnio dodany punkt:

  • Proin in ligula vitae

created by Optimal